🤖 ROBO EXPO

Wystawę odwiedziliśmy w tygodniu o godzinie 16:00. Myślę, że czas, jaki wybierzecie, na obejrzenie wystawy jest kluczowy i jeżeli zależy Wam na spokojnym, dokładnym obejrzeniu wszystkiego, to zarezerwujcie sobie czas od poniedziałku do czwartku. Może być po pracy, bo wystawa jest czynna aż do 20:00. Mieści się na 3 piętrze domu towarowego Feniks. Budynek jest dość przestrzały i moim zdaniem wnętrze nie jest dobrym tłem dla tego typu wystawy. Przed wejściem znajduje się szatnia, kasa z gadżetami i po zakupieniu biletów wraz z przewodnikiem można ruszyć na zwiedzanie wystawy. Tak! Nie zwiedza się samodzielnie, bo i nie można bez pozwolenia dotykać robotów. Chłopcy oczywiście byli totalnie podekscytowani i chcieli wziąć do ręki każdą najmniejszą maszynę! My jednak po kolei od pierwszego do ostatniego robota poznawaliśmy ich funkcję wraz z przewodnikiem i uważam to za dobre rozwiązanie, bo dzięki temu dowiedzieliśmy się bardzo dużo na ich temat. Przy eksponatach znajdują się tablice informacyjne, ale bądźmy szczerzy, kto je czyta, będąc z dziećmi na wystawie… Mniej więcej w połowie zwiedzania rozpoczął się pokaz robotów i tu również chłopcy zgłaszali się, do czego tylko mogli. Bardzo lubią wszelkie gadżety i nowoczesne urządzenia dlatego to miejsce bardzo im się podobało, a w szczególności roboty, a nie gry i wirtualna rzeczywistość. Gdy na koniec zapytaliśmy, czy poleciliby tę wystawę swoim kolegom, bez zastanowienia powiedzieli: „Tak! Pewnie! Kiedy idziemy tam jeszcze raz?” Także, mimo że naszym zdaniem wystawa nie prezentuje najnowszych osiągnięć technologi i brakowało sporo eksponatów ze strony głównej np. robiącego ogromne wrażenie ISKANDERA, robo-dziewczyny KIKI i robo-psa UNITREE to dzieciom się podobało i to bardzo, a przecież przyszliśmy tam przede wszystkim dla nich.